kaen ballada o dawidzie starejki tekst
Dawid Starejki- KaeN . Gefällt 72 Mal. Jesteś Fanem/Fanką KaeNa?- Kliknij Lubie To! Kochamy KaeNa! ♥ https://www.facebook.com/KaenAlter
Zawsze razem nocą, gdy fala hejtu przyjdzie. Z rozpędem pod prąd, bo siła zawsze z nami będzie. Nie strzelaj w instrybutor, bo dopiero będzie ogień. Nie strzelaj w instrybutor, Andrzej, bo to jebnie. Bo to jebnie jak atomówka, no i pięknie. Fala będzie jak tsunami, spójrz raz jeszcze.
11. Ballada o Dawidzie Starejki 12. Nie rozumiem fenomenu 13. Psychol. CD 2 1. Każdy kolejny krok feat. Brahu 2. Patrzą na ręce feat. Temate, Satyr, Parzel, Kizo, Rufuz 3. Mimo wszystko feat. Gosia Kutyła 4. Setki kilometrów feat. Bezczel, Bosski Roman 5. Nie ma miejsca feat. RPS 6. Zbyt wiele feat. Cheeba, WdoWA 7. Bejbi K’naga skit II
znowu przelewam mysli ms - Tekściory.pl – sprawdź tekst, tłumaczenie twojej ulubionej piosenki, obejrzyj teledysk.
"Yeah 6 minutes, lfo ur on I was at a party with my mind in the gutter She walked in behind me with a friend and her brother Stepped onto the dance floor shakin her hips I thought I might bust when she"
nonton film all of us are dead sub indo lk21. video dodano: 2014-07-12 13:00 przez: Krystian Krupiński Na ProstoTv pojawił klip do utworu "Zbyt wiele", który promuje drugi solowy album KaeNa - "Piątek 13-go". Gościnnie w utworze KaeNa wspierają WdoWa oraz Cheeba z EastWestRockers. Za produkcję klipu odpowiedzialna jest ekipa PUAP collective. W Sieci pojawił się najnowszy klip KaeN-a, promujący niedawno wydany album "Piątek 13-go" (recenzja autorstwa Piotra Zdziarstka tutaj). W teledysku... Nie chcę nadmiernie znęcać się nad KaeNem. Dotychczasowa reakcja słuchaczy oraz raczej nieprzychylne recenzje jasno nam przekazują, że mamy do... „Piątek 13-go to dwupłytowa propozycja najbardziej kontrowersyjnego debiutanta w historii wytwórni Prosto!" - mówi nam info prasowe. Pierwszy krążek... "Rój to klasyczna rapowa przewózka po mieście. Zima, Warszawa, stary Cadillac, Kasta, Wdowa, Ńemy, Fabijański i kozacki, hipnotyczny bit nie kogo... WdoWA prezentuje zupełnie zaskakujące, wręcz punkowe, oblicze. W sieci pojawił się singiel „TOAST! (miłość)” zapowiadający album „Historia Jednej... Do tegorocznych Tribute'ów na gali Popkillery zaprosiliśmy osoby blisko związane z Pjusem i Bezczelem. W specjalnych nagraniach wykonali oni teksty... Masz dosyć muzycznej papki z TV? Popkiller wyeliminuje wszystkie szumy i pozwoli skupić się na tym, co w muzyce naprawdę wartościowe. Zaserwujemy Ci najlepsze piosenki, teledyski, recenzje płyt i newsy z branży hip-hopowej. Wykonawcy ze świata hip-hopu opowiedzą w wywiadach o swoich planach na koncerty i festiwale hip-hopowe. Na Popkillerze znajdziesz to wszystko, my piszemy konkretnie o muzyce. nie odpowiada za treści słowne i wizualne w utworach audio i video prezentowanych na łamach serwisu, a udostępnionych przez wydawców fonograficznych i samych artystów. Nagrania te są prezentowane ze względu na ich walor newsowy i nie przedstawiają stanowiska REGULAMIN SERWISU /// POLITYKA PRYWATNOŚCI /// POLITYKA COOKIES
[Zwrotka 1] Jestem sam, to mój festiwal, to mój wielki bal, to tej presji czar W sobie niosę ból, niosę w głębi żal, który powoduje, że mam ciężki stan Paranoje te powodują strach, atakują w snach, ja spadam w dół Nie mam na to sił, to zagłada znów, błazenada dup, czuję, zjadam sól Jadę znowu tam, one chcą mnie mieć, mówisz kocham cię przez jedną noc Pierdol się, suko, nie znasz mnie, ty zesrasz się, wita piekło to Wracam do domu, czeka pusty dom, oto smutny dom, nikogo nie ma w nim Zapach moich perfum, alkohol, to bez sensu, słowo to zamieniam w czyn Niosę bagaż ten, cały full tu, w sobie z wiary multum, pełen wiary, buntu Złego wizerunku, szalonego w chuj tu, ego jego kung fu, zrozum, mały kundlu Nie dotykaj mnie, nie usiądę, ja zamykam się w tej grze, bowiem błądzę Tak, idę sam, nie dygam, to mój odwet, tak, Dawid S. dławi wers, to wiem dobrze Tylko te melodie koją stres, ta melodia, co dnia zbroją jest Wielu rzeczy nie mogę pojąć, wiesz, chwile te, chwile złe, setki ronią łez Głowa pęka, to słowa serca, które powoli zamienia się w górę lodu Nie przewinę taśmy, za tę winę płaćmy, kiedyś damy radę ominąć chmurę smogu [Refren x2] Jego życie to film, w duszy melodia gra Kiedy każdy zły czyn nuci przewodnia łza Musi przed siebie biec, musi podążać sam Niesie w sobie diament, o nim ballada [Zwrotka 2] Zrozum to, że muszę mieć głowę na karku, bo dorosły facet ma jaja na miejscu Bana na wejściu, to kara na zejściu, samara na pięciu w oparach nonsensu Mam nadzieję, że na tej prostej będę, w końcu uda się demony pokonać Upadam na ziemię dużo mocniej jeszcze, ale się podnosi szalony narkoman Nienawidzę luster, toczę szkło, brzydzę się Dawidem, puść mnie, ruszę w głąb Duszy, która leci na dno, która leci w bagno, uciec jakoś muszę stąd Ale nie mam dokąd, zaczynam biec, biegnę szybciej, ale nadal stoję tu Zamurowany posąg, machina na dnie, gdzie jest wyjście, przeszywają naboje mózg Woda zalewa moje płuca, w betonowych butach tonę niczym Titanic Gdzie się podziała szalupa, nikomu nie ufam, w oddali znika krzyk Czuję, że na zawsze ta piwnica małemu chłopcu zabrała niewinność Zaprowadziła go w ten dziwny świat, wcale się nie dziwię, że mieli złość Oto mały chłopiec, zagubiony nadal, tyle nienawiści, pęka łeb Oto mały chłopiec, poniżony siadał, sztylet czyścił, to w rękach miecz Pozostały wiersze, pozostał wstręt, każde moje słowo to testament Każde moje słowo to jest zamęt, on uderza atomowo, w wersach wre [Refren x2] Jego życie to film, w duszy melodia gra Kiedy każdy zły czyn nuci przewodnia łza Musi przed siebie biec, musi podążać sam Niesie w sobie diament, o nim ballada {Zwrotka 3] Sześć lat z nią ja wyrzucam w kosz, po niej pozostały tylko blizny te Czuję cały puchnę, czuję, że wybuchnę, pozostało zimno, mielizny cień Tato dużo krzyczał, bałem się, spodnie zamoczone, bo szczałem w nie Wiele razy ja uciekałem gdzieś, powalił jednym tym strzałem mnie Zażywanie środków, leków, niby pomagało mi, czułem moc Rujnowanie w środku, do ścieku, wiele zamykało drzwi, w mule toń Niewielu ludzi widzi te łzy, kiedy pochłania mnie piekło, samozapłon Niewielu ludzi widzi te dni, chwile załamania ma dziecko, zjadłoby, spłoń Założyłem maskę, by namieszać, wiele syfu narobił ten bohater Superman, lubi kufer ten, oczywiście, moje słońce, kocham cię KaeN, Dave, to nie dla was czas, sialalalala lalalalala Pałę chcesz, to nie wkurwiaj nas, tralalalala lala, Downa masz [Bridge] Jestem Dawid, słyszę głosy Jebie mi się w deklu Jestem Dawid, mam niedosyt Muszę dalej iść, nie mogę stać w miejscu Jestem Dawid, słyszę głosy Jebie mi się w deklu Jestem Dawid, zadaję ciosy Muszę dalej iść, nie mogę stać w miejscu [Refren x2] Jego życie to film, w duszy melodia gra Kiedy każdy zły czyn nuci przewodnia łza Musi przed siebie biec, musi podążać sam Niesie w sobie diament, o nim ballada [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]
[Zwrotka 1] Jestem sam, to mój festiwal, to mój wielki bal, to tej presji czar W sobie niosę ból, niosę w głębi żal, który powoduje, że mam ciężki stan Paranoje te powodują strach, atakują w snach, ja spadam w dół Nie mam na to sił, to zagłada znów, błazenada dup, czuję, zjadam sól Jadę znowu tam, one chcą mnie mieć, mówisz kocham cię przez jedną noc Pierdol się, suko, nie znasz mnie, ty zesrasz się, wita piekło to Wracam do domu, czeka pusty dom, oto smutny dom, nikogo nie ma w nim Zapach moich perfum, alkohol, to bez sensu, słowo to zamieniam w czyn Niosę bagaż ten, cały full tu, w sobie z wiary multum, pełen wiary, buntu Złego wizerunku, szalonego w chuj tu, ego jego kung fu, zrozum, mały kundlu Nie dotykaj mnie, nie usiądę, ja zamykam się w tej grze, bowiem błądzę Tak, idę sam, nie dygam, to mój odwet, tak, Dawid S. dławi wers, to wiem dobrze Tylko te melodie koją stres, ta melodia, co dnia zbroją jest Wielu rzeczy nie mogę pojąć, wiesz, chwile te, chwile złe, setki ronią łez Głowa pęka, to słowa serca, które powoli zamienia się w górę lodu Nie przewinę taśmy, za tę winę płaćmy, kiedyś damy radę ominąć chmurę smogu [Refren x2] Jego życie to film, w duszy melodia gra Kiedy każdy zły czyn nuci przewodnia łza Musi przed siebie biec, musi podążać sam Niesie w sobie diament, o nim ballada [Zwrotka 2] Zrozum to, że muszę mieć głowę na karku, bo dorosły facet ma jaja na miejscu Bana na wejściu, to kara na zejściu, samara na pięciu w oparach nonsensu Mam nadzieję, że na tej prostej będę, w końcu uda się demony pokonać Upadam na ziemię dużo mocniej jeszcze, ale się podnosi szalony narkoman Nienawidzę luster, toczę szkło, brzydzę się Dawidem, puść mnie, ruszę w głąb Duszy, która leci na dno, która leci w bagno, uciec jakoś muszę stąd Ale nie mam dokąd, zaczynam biec, biegnę szybciej, ale nadal stoję tu Zamurowany posąg, machina na dnie, gdzie jest wyjście, przeszywają naboje mózg Woda zalewa moje płuca, w betonowych butach tonę niczym Titanic Gdzie się podziała szalupa, nikomu nie ufam, w oddali znika krzyk Czuję, że na zawsze ta piwnica małemu chłopcu zabrała niewinność Zaprowadziła go w ten dziwny świat, wcale się nie dziwię, że mieli złość Oto mały chłopiec, zagubiony nadal, tyle nienawiści, pęka łeb Oto mały chłopiec, poniżony siadał, sztylet czyścił, to w rękach miecz Pozostały wiersze, pozostał wstręt, każde moje słowo to testament Każde moje słowo to jest zamęt, on uderza atomowo, w wersach wre [Refren x2] Jego życie to film, w duszy melodia gra Kiedy każdy zły czyn nuci przewodnia łza Musi przed siebie biec, musi podążać sam Niesie w sobie diament, o nim ballada {Zwrotka 3] Sześć lat z nią ja wyrzucam w kosz, po niej pozostały tylko blizny te Czuję cały puchnę, czuję, że wybuchnę, pozostało zimno, mielizny cień Tato dużo krzyczał, bałem się, spodnie zamoczone, bo szczałem w nie Wiele razy ja uciekałem gdzieś, powalił jednym tym strzałem mnie Zażywanie środków, leków, niby pomagało mi, czułem moc Rujnowanie w środku, do ścieku, wiele zamykało drzwi, w mule toń Niewielu ludzi widzi te łzy, kiedy pochłania mnie piekło, samozapłon Niewielu ludzi widzi te dni, chwile załamania ma dziecko, zjawo ty, spłoń Założyłem maskę, by namieszać, wiele syfu narobił ten bohater Superman, lubi kufer ten, oczywiście, moje słońce, kocham cię KaeN, Dave, to nie dla was czas, sialalalala lalalalala Pałę chcesz, to nie wkurwiaj nas, tralalalala lala, Downa masz [Bridge] Jestem Dawid, słyszę głosy Jebie mi się w deklu Jestem Dawid, mam niedosyt Muszę dalej iść, nie mogę stać w miejscu Jestem Dawid, słyszę głosy Jebie mi się w deklu Jestem Dawid, zadaję ciosy Muszę dalej iść, nie mogę stać w miejscu [Refren x2] Jego życie to film, w duszy melodia gra Kiedy każdy zły czyn nuci przewodnia łza Musi przed siebie biec, musi podążać sam Niesie w sobie diament, o nim ballada []
W naszym cyrku, co długo dorabiać się musiał E F E Wreszcie mamy numer na sto dwa F E Wszyscy ludzie siedzą cichuteńko jak trusie E F E Treser wkłada głowę w paszczę lwa F E Ha ha! Ha ha! F E Głowę w paszczę lwa F G F E Ha ha! Ha ha! F E Treser wkłada głowę w paszczę lwa F G F E Gdy już włoży czuprynę między kły błyszczące E F E Uniesienie wiwaty grom braw F E Podziw wielki dla mistrza, uwielbienie gorące E F E Bestia przecież drapieżna aż strach F E Ach ach! ach ach! F E Drapieżna aż strach F G F E Ach ach! ach ach! F E Bestia przecież drapieżna aż strach F G F E Zaś po każdym spektaklu lew zamyśla się srodze E F E "Może odgryźć mu wreszcie ten łeb?" F E Ale w czas przedstawienia trzyma nerwy na wodzy E F E Na bicz zerka i stygnie w nim krew F E Ech ech... ech ech... F E Stygnie w nim krew F G F E Ech ech... ech ech... F E Na bicz zerka i stygnie w nim krew F G F E Tak wahając się ciągle, raz potulny, raz zły E F E Zobojętniał na ludzkie lew wrzaski F E I zapomniał na koniec, że w ogóle ma kły E F E A treser wciąż zbiera oklaski! F E a Lew zapomniał na koniec, że w ogóle ma kły F a A treser wciąż zbiera oklaski! F E a
KTOKOLWIEK KOJARZY? SMIECIE BEZ HONORU [youtube] [img] Mam dość kurwa mocno wyjebane na chujowy rap…[youtube] [img] zagadka dla ogarnietych to wers – „skurwysyn sraczką dziadka się zachwyca, a ja się pytam, gdzie tam jest ulica?”podpowiedz – hipokrytaw nagrode propsy od :[img] KURWA, CO TO TUTAJ W OGOLE ROBI ?! JEBAC TEGO KSEROBOYA I WACKA W JEDNYM. POMARAŃCZOWY KRUL 8 lat temu [img] [img] [img] Kaen marny łaku nie masz w ogóle startu do młodego prawilnego ziomeczka. Przestań robić chałę, rzuć rap i wracaj na magazyn. [img] ALCOMID KURWYY!! ALCMDZ SŁEGG![img] Ale ta maska musi jebać skoro KAŁNUCH nawet w niej śpi !! TylkoSrakaZeroSeksu 8 lat temu [quote name=”KAPU$”]KTOKOLWIEK KOJARZY? SMIECIE BEZ HONORU na propsie[img] [youtube] ILE DISLAJKÓW, CZEKAM AŻ SOKÓŁ GO WYJEBIE Z PROSTO XD Kaen kałen gimbograjek kupa gunwa gimbograjek EMINEM PROPS! PRAWILNIE PRZYPOMINAM JEBAC LEWAKOW MAMA KUPISZ MI NOWO PLYTE KAENA? FAJNA MUZYKA MUJ ULUBIONY JAPEJ NO I MASKE DAJO ZA DAJMO TO SIE W SZKOLE NA BAL PSZEBIERANCUF PRZEBIOJE I BEDE JOL JOL. MAMUS PLISKA BENDE ODKUŻAŁ 2 TYGODNIE I MILY BENDE DLA SIORKI PLISKA [img] To dawać newsa że kałen wyjebał komuś z buta na koncercie![img] NA CHUJ MU TA MASKA JAK I TAK KAŻDY WIE JAKI MA RYJ (ZJEBANY ZRESZTĄ W CHUJ) [quote name=”TylkoSrakaZeroSeksu”]Miuosh na propsie[img] MIUOSH NA PROPSIE – HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA [img] JEBAĆ KAŁENA [quote name=”BAXX”][img] co to za pornos [quote name=”TylkoSrakaZeroSeksu”]Miuosh na propsie[img] Same no-skille xDD Dożywotnia beka z kałena![img] rap tacy fani. [quote name=”GlamFap”]Dożywotnia beka z kałena![img] rap tacy fani.[/quote]Wini i Kaen! [quote name=”GlamFap”]Dożywotnia beka z kałena![img] rap tacy fani.[/quote]jaką ma łape ten gościu i jeszcze browar w łapie omg [img] [img] [quote name=”BAXX”][img] DAJCIE LINKA !! bit to podpierdolony eminem stimulate [quote name=”gta”]zagadka dla ogarnietych to wers – „skurwysyn sraczką dziadka się zachwyca, a ja się pytam, gdzie tam jest ulica?”podpowiedz – hipokrytaw nagrode propsy od :[img] name=”gta”]zagadka dla ogarnietych to wers – „skurwysyn sraczką dziadka się zachwyca, a ja się pytam, gdzie tam jest ulica?”podpowiedz – hipokrytaw nagrode propsy od :[img] tedego skierowany do abradaba [img] [quote name=”BAXX”][img] Abby Cross Keisha Grey Lola Foxx [quote name=”Rugilo”]Wini i Kaen![/quote]Od Winiego się odpierdol. [quote name=”BAXX”][img] ok, już mam – wpiszcie se w wyszukiwarce na youjizz 'yoga booty’ miłego trzepania [quote name=”pitras”]ok, już mam – wpiszcie se w wyszukiwarce na youjizz 'yoga booty’ miłego trzepania[/quote]Dzięki wielkie! 😀 Ładnie to tak kopać gimbusa po mordzie ? #kraków #arrogant #style #battle#kaen #gimbus [img] [youtube] Dawid Starejki 8 lat temu kawałek rozpierrdol, spierdalać z tymi swoimi świniami, gnidełami i innymi pieprzonymi kutasami, KaeN jest jedynym prawilnym raperem i ma większe bicepsy od was barany, niejedna za nim poleciałaby do łóżka a za wami która poleci? xD Jebać 13 letnich hejterów, że ksero. Lećcie szmaty słuchać swojego świniaka tedego „YOLO SWAG YOLO” on to ma teksty ;D Popopopopodpiwek 8 lat temu [quote name=”Maxiores”]Jebać 13 letnich hejterów, że ksero. Lećcie szmaty słuchać swojego świniaka tedego „YOLO SWAG YOLO” on to ma teksty ;D[/quote] Wieprzu już jest kurwa lepszy od tego skurwysyńskiego Xeraale wieprzu to wieprzy2 od końca na RapLiście JA PIERDOLE JAK GO WIDZĘ TO MAM OCHOTĘ SPRZEDAĆ MU KOSĘ W PLECY ALBO ODJEBAĆ GO KLAMKĄ. KTO SIĘ JARA TAKIM GÓWNEM? JA PIERDOLE
kaen ballada o dawidzie starejki tekst
